Umorzenie udziałów rozliczone nieruchomością bez podatku – głos NSA
Nieraz już podnosiłam temat związany z kwestią opodatkowania operacji prowadzących do rozliczenia określonych świadczeń na linii spółka – wspólnik/akcjonariusz – poprzez wydanie określonych składników majątkowych spółki. W ostatnim czasie kolejny sąd administracyjny, tym razem Naczelny Sąd Administracyjny w orzeczeniu z dnia 8 stycznia 2014 r. II FSK 169/12 potwierdził jednolitą już linię orzeczniczą sądów administracyjnych w tym zakresie, stwierdzając, że przekazanie nieruchomości przez spółkę z o.o. na rzecz jej wspólnika jako wynagrodzenia za umarzane udziały nie prowadzi do powstania po stronie spółki przenoszącej taką nieruchomość przychodu do opodatkowania.
Jak wynika z dostępnych informacji, w ustnym uzasadnieniu wyroku (pisemne nie jest jeszcze dostępne), NSA wskazał, że brak opodatkowania takiej formuły rozliczenia wierzytelności akcjonariusza/wspólnika wobec spółki wynika wprost z literalnej wykładni przepisów o podatkach dochodowych. Nadto wynagrodzenie za umarzane udziały rozliczane w formie niepieniężnej ma taki sam charakter jak wynagrodzenie wypłacane w pieniądzu.
Orzeczenie to wpasowuje się – jak już wskazano w jednolitą linię orzeczniczą, która reprezentowana jest także przez nieco wcześniejsze orzeczenie NSA, tj. wyrok NSA z dnia 9.07.2013 – II FSK 2312/11. W wyroku tym stwierdzono, że:
Mając na uwadze treść skargi kasacyjnej należy zauważyć, że wypłata wynagrodzenia za umorzone udziały w formie niepieniężnej nie powinna być utożsamiana z umową sprzedaży, ani inną umową o charakterze wzajemnym. Przeniesienie praw do nieruchomości, stanowiące rozliczenie zobowiązania wobec udziałowca nie ma charakteru odpłatnego zbycia prawa rzeczowego. Jest ono jednostronną czynnością prawną polegająca na przeniesieniu prawa do nieruchomości na wspólnika, którego udziały zostaną umorzone na podstawie uchwały zgromadzenia wspólników. Nie można zgodzić się ze stanowiskiem organu, że w sprawie o odpłatnym charakterze zbycia praw do nieruchomości stanowi uwolnienie się przez Spółkę z obowiązku wypłaty udziałowcowi wynagrodzenia za umorzenie udziałów, a w konsekwencji każda ze stron uzyska korzyść majątkową – udziałowiec stanie się właścicielem (użytkownikiem wieczystym), a Spółka zwolni się z ciążącego na niej zobowiązania poprzez spełnienie świadczenia zastępczego. W ocenie Sądu świadczeniu Spółki na rzecz wierzyciela nie odpowiada bezpośrednio żadne świadczenie z jego strony. Spółka przekaże bowiem wspólnikowi część posiadanego majątku w formie pieniężnej bądź rzeczowej z tego powodu, że spełnione zostaną przewidziane umową Spółki i przepisami okoliczności, czyli dobrowolne umorzenie udziałów wspólnika i związana z tym wypłata wynagrodzenia z tytułu umorzonych udziałów. Jest to zatem jedynie realizacja zobowiązania wynikającego z uchwały wspólników (po. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 8 lutego 2012 r., sygn. akt II FSK 1384/10, CBOSA).
Póki co, można jeszcze zatem stosować tę metodę rozliczeń, mając na uwadze, że w razie potencjalnego sporu z organami podatkowymi (które przypomnijmy prezentują pogląd zgoła odmienny), pozytywne rozstrzygnięcie przynieść może dopiero postępowanie przed sądami administracyjnymi.
Zaznaczyć należy, że dużymi krokami zbliża się termin zwyczajnych zgromadzeń, w związku z tym może ostatni raz będzie można rozliczyć dywidendę rzeczowo.
Z drugiej też strony taka formuła rozliczenia może być też korzystna właśnie w procedurach umorzeniowych.
O ile w przypadku umorzenia przymusowego lub automatycznego wynagrodzenie za umarzane udziały/akcje musi odpowiadać generalnie co najmniej ich wartości księgowej (ustalonej w oparciu o ostatnie roczne sprawozdanie finansowe), o tyle w przypadku umorzenia dobrowolnego możliwe jest ustalenie w/w wynagrodzenia także np. wg wartości nominalnej umarzanych udziałów lub innej.
Przemyślane zaplanowanie także pod kątem konkretnych wartości (wierzytelności oraz majątku służącego temu rozliczeniu) całej operacji – może pozwolić na uzyskanie realnych korzyści. A czasu na to już niewiele.
0 komentarzy