Jak zaoszczędzić na podatkach do końca 2014 r…. cz. 1
Koniec roku to dla każdego z podatkowców okres wnikliwego śledzenia planowanych lub też już ogłoszonych zmian do ustaw podatkowych. Generalnie chodzi tu o nowelizacje ustaw o podatkach dochodowych, ponieważ zmiany do innych podatków wprowadzane są także w trakcie roku podatkowego.
I w tym roku doczekaliśmy się szerokiej nowelizacji ustaw o podatkach dochodowych wynikających z Ustawy z dnia 29 sierpnia 2014 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw opublikowanej w Dz. U. z dnia 3.10.2014 r. poz. 1328).
Ustawa ta wprowadza od dnia 1 stycznia 2015 r. szereg zapisów ograniczających niewielkie już możliwości optymalizacji podatkowej. Skoro jednak są jeszcze dwa miesiące to może jeszcze można coś zrobić…
I tak:
- można przekształcić – choć czas może tutaj działać na niekorzyść – spółkę kapitałową z kwotami zysków z lat ubiegłych zapisanymi na kapitale zapasowym/rezerwowym spółki – w spółkę niebędącą osobą prawną.
Dla przypomnienia obecnie dominująca wykładnia sądów administracyjnych (w przeciwieństwie bo jakże by inaczej do poglądów organów podatkowych) uznaje, że opodatkowaniu podatkiem od dochodów z udziału w zyskach osób prawnych (art. 10 ust. 1 pkt. 8) u.p.d.p.) podlegają tylko te zyski spółki z lat ubiegłych, co do których Zgromadzenie Wspólników, czy Walne Zgromadzenie w spółkach akcyjnych – w ogóle się nie wypowiedziało. Inne przypadki, w tym przekazanie zysku na kapitał zapasowy czy rezerwowy Spółki – nie są traktowane jako prowadzące do powstania przychodu do opodatkowania. Zmiana przepisów – którą ustawodawca podatkowy określa mianem „doprecyzowania” wskazuje, iż przychodem będzie także
wartość niepodzielonych zysków w spółce oraz wartość zysku przekazanego na inne kapitały niż kapitał zakładowy w spółce przekształcanej – w przypadku przekształcenia spółki w spółkę niebędącą osobą prawną; przychód określa się na dzień przekształcenia.
Nie wiadomo wprawdzie czy regulacja tego przepisu będzie się odnosić do zysków przekazanych na te kapitały po dniu 1 stycznia 2015 r. czy też obejmować będzie zyski historycznie w przeszłości ujęte na tych kapitałach. Liczyć się jednak faktycznie należy z szerokim i niekorzystnym dla podatników interpretowaniem tych przepisów z możliwą polemiką dopiero na etapie postępowania przed sądami administracyjnymi
2. można rozliczyć zobowiązania świadczeniami w naturze (w formie rzeczowej), przy wykorzystaniu instytucji datio in solutum a zatem instytucji prawa cywilnego uregulowanej w art. 453 K.c.
Zgodnie z powołanym przepisem:
Jeżeli dłużnik w celu zwolnienia się z zobowiązania spełnia za zgodą wierzyciela inne świadczenie, zobowiązanie wygasa.
O poglądach i organów podatkowych, i sądów administracyjnych w temacie opodatkowania dywidendy rzeczowej czy też rzeczowej formuły rozliczania pożyczek czy wynagrodzenia za umorzenie udziałów była już mowa nieraz. Przypomnijmy tylko organy podatkowe uznają, że przeniesienie np. rzeczy, czy prawa majątkowego na pokrycie zobowiązania stanowi w istocie formułę odpłatnego zbycia danego składnika majątkowego. Skoro jest to zbycie to powinien być jednocześnie ustalony dochód do opodatkowania. Natomiast sądy administracyjne w zdecydowanej większości wypadków wychodzą z założenia, że takie przeniesienie stanowi tylko inną formę zapłaty a co za tym idzie nie stanowi odrębnego tytułu do opodatkowania. Ustawodawca postanowił jednak od 1.01.2015 r. uregulować te kwestie jednoznacznie poprzez wprowadzenie zapisów zgodnie z którymi:
W przypadku gdy podatnik (odpowiednio: spółka niemająca osobowości prawej) przez wykonanie świadczenia niepieniężnego reguluje w całości lub w części zobowiązanie, w tym z tytułu zaciągniętej pożyczki (kredytu), dywidendy, umorzenia albo zbycia w celu umorzenia udziałów (akcji), przychodem takiego podatnika jest wysokość zobowiązania uregulowanego w następstwie takiego świadczenia. Jeżeli jednak wartość rynkowa świadczenia niepieniężnego jest wyższa niż wysokość zobowiązania uregulowanego tym świadczeniem, przychód ten określa się w wysokości wartości rynkowej świadczenia niepieniężnego” (art. 14a u.p.d.p. oraz art. 14 ust. 2e u.p.d.f.).
Takie sformułowanie zapisu wskazuje, że pojawia się tutaj przychód podatkowy i że zawsze jest to wartość wyższa tj. albo wartość regulowanego zobowiązania albo też wartość realizowanego świadczenia rzeczowego. W temacie natomiast kosztów uzyskania przychodów ustawodawca wprowadził jedynie regulację na okoliczność ustalenia tych kosztów u podatnika, który otrzymał świadczenie niepieniężne i wskazał, że w przypadku odpłatnego zbycia rzeczy, praw lub innych świadczeń będących przedmiotem wykonania świadczenia niepieniężnego, o którym mowa w art. 14a, kosztem uzyskania przychodów z ich odpłatnego zbycia, z uwzględnieniem aktualizacji dokonanej zgodnie z odrębnymi przepisami, jest równowartość wierzytelności (należności) uregulowanej przez wykonanie świadczenia niepieniężnego (w naturze), o którym mowa w art. 14a, pomniejszonej o naliczony w związku z przekazaniem tego świadczenia niepieniężnego podatek od towarów i usług – pomniejszony o sumę odpisów amortyzacyjnych (art. 15 ust. 1i u.p.d.p. oraz art. 22 ust. 1d u.p.d.f.).
W tym ostatnim zakresie, przepis sformułowany jest tak, że trudno powiedzieć co autor miał na myśli a samo uzasadnienie do ustawy zmieniającej niczego w tym zakresie nie wyjaśnia. Cała zresztą regulacja dotycząca zasad opodatkowania świadczeń w naturze jest tak napisana, że nie tylko zwykli ludzie ale i doradcy podatkowi mogą mieć wątpliwości jak należy te przepisy skutecznie i prawidłowo interpretować. O ile zatem byłaby możliwość przeprowadzenia rozliczeń rzeczowych jeszcze w tym roku – to przy akceptacji pewnego ryzyka w tym zakresie – można byłoby to jeszcze uczynić. W przyszłym roku tak czy inaczej organy podatkowe z pewnością zaczną się doktoryzować nad tymi regulacjami, zmuszając podatników niejako per facta concludentia do regulowania wszystkich zobowiązań w pieniądzu.
0 komentarzy