Wydatki związane z prowadzeniem bloga a koszty uzyskania przychodów

Dzisiaj zupełnie inny temat. Czy wydatki na bloga firmowego mogą stanowić koszt uzyskania przychodów. Jakie są stanowiska organów podatkowych a jakie sądów?

Autor:Małgorzata Gach | Kategoria:Pozostałe tematy, | Data: . Tagi: , , , ,
blog

Obraz Mohamed Hassan z Pixabay

Wydatki związane z prowadzeniem bloga – o co tak naprawdę chodzi

W dzisiejszych czasach trudno znaleźć firmę, która nie ma własnej strony internetowej. Strona może pełnić funkcję tylko informacyjną, ale też może stanowić element rozwijania marki, czy też po prostu służyć sprzedaży, w tym przez aktywną sprzedaż przez sklepy internetowe.

Znakomita większość firm korzysta także z innych form dotarcia do klientów, wykorzystując w szczególności media społecznościowe.

Wiele firm posiada także blogi firmowe, co może stanowić uzupełnienie działalności lub też wiąże się z rozwojem innego zupełnie zakresu działalności.

Cześć przedsiębiorców w ogóle tylko koncentruje się na prowadzeniu bloga, wykorzystując jego potencjał do udostępniania miejsc na reklamę innych firm, czy nawiązanie innych typów współpracy na rynku.

Wiele blogów to blogi lifestylowe poświęcone podróżom, kulinariom czy modzie. I te blogi wiążą się nieraz z istotnymi kosztami, bez których faktyczne prowadzenie takiego bloga nie byłoby możliwe. Np. mogą być to koszty wyjazdów, w tym bilety lotnicze, kolejowe, koszty noclegu w recenzowanych hotelach, koszty posiłków jeśli autor bloga zajmuje się oceną i recenzowaniem restauracji itp.

Jak wynika z naszych przepisów podatkowych kosztem uzyskania przychodów są wydatki ponoszone w celu osiągnięcia przychodów ze źródła przychodów lub w celu zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów enumeratywnie wymienionych w przepisach ustawy (art. 15 Ustawy o CIT, art. 22 ustawy o PIT).

Wydatki na prowadzenie bloga – co na to organy podatkowe

Uwzględniając ww. definicję kosztów uzyskania przychodów na logikę wydawać by się mogło, że wydatki ponoszone w celu uzyskania przychodów generowanych dzięki blogowi (w tym przez udostępnianie powierzchni reklamowych, rozwój marki czy zwiększanie jej rozpoznawalności), też powinny być kosztem uzyskania przychodów.

Organy podatkowe uznają jednakże, że tego typu wydatki nie są w istocie związane z działalnością gospodarczą firmy lub też chodzi o realizację osobistych potrzeb blogera i co do zasady odmawiają zaliczenia takich wydatków do kosztów uzyskania przychodów. Wydaje się, że zdaniem KIS prowadzenie bloga firmowego ma przedsiębiorcy lub spółce służyć wyłącznie do zwiększania puli kosztów podatkowych bez żadnego realnego związku z potencjalnymi nawet przychodami, które dzięki temu mogłyby zostać uzyskane.

Co na ten temat mówią sądy administracyjne?

Na całe szczęście sądy administracyjne dostrzegają związek pomiędzy wydatkami związanymi z prowadzeniem bloga a przychodami.

Np. NSA w wyroku z dnia 11.02.2022 r. sygn. II FSK 1410/21 uznał, że:

Wydatki poczynione na uzyskanie przychodów, aby mogły zostać uznane za koszty w rozumieniu art. 15 ust. 1 u.p.d.o.p., mogą bowiem prowadzić do uzyskania przychodów w sposób bezpośredni lub pośredni. Teza ta znajduje potwierdzenie w jednolitej linii orzecznictwa sądów administracyjnych (m.in. wyrok NSA z dnia 4 sierpnia 2005 r., sygn. akt FSK 2044/04, wyrok z dnia 25 września 2008 r., sygn. akt III SA/Wa 656/08, wyrok z dnia 25 września 2008 r. III SA/Wa 870/08). Sąd pierwszej instancji słusznie ocenił, że artykuły zamieszczane na blogu będą miały wpływ na jego atrakcyjność, popularność oraz ilość czytelników, te zaś mogą wpływać na zainteresowanie potencjalnych reklamodawców, a w rezultacie na wysokość przychodów uzyskanych z reklam, co jednoznacznie wskazuje na istnienie związku przyczynowego pomiędzy wydatkiem a przychodem. Dlatego też wymienione przez spółkę wydatki niewątpliwie mogą zostać uznane za koszty uzyskania przychodów, nawet jeśli działalności w zakresie usług świadczenia reklamy dotyczą jedynie pośrednio”.

Także z innego wyroku NSA tj. z wyroku z dnia 14.05.2021 r. sygn. II FSK 1633/19 wynika, że:

 „Z przedstawionego zdarzenia przyszłego jednoznacznie wynika, że skarżący będzie prowadził działalność gospodarczą polegającą na prowadzeniu bloga, który – czego nie można pomijać – ma dotyczyć szeroko rozumianej tematyki turystki, motoryzacji i sportów, i to dla podniesienia jego atrakcyjności, aby znaleźć chętnych reklamodawców będzie podejmował się różnych działań. Aby bowiem uzyskiwać przychody z reklam zamieszczanych na stronie internetowej bloga, zrozumiałym jest, że musi zadbać aby ten blog był atrakcyjny dla internautów, którzy będą odwiedzać jego stronę. Należy się zgodzić ze skarżącym, że niewielka ilość wyświetleń jego strony nie pozwoli mu znaleźć chętnych do zamieszczenia reklam na jego stronie internetowej. Jedynie interesujące zdjęcia, wykonane dobrej jakości aparatem fotograficznym, testy specjalistycznego sprzętu, opisy ciekawych miejsc i imprez pozwolą osiągnąć skarżącemu zamierzony cel gospodarczy. Powyższa argumentacja przekonuje, że między tymi wydatkami, atrakcyjnością bloga i reklamodawcami chętnymi zamieścić na stronie internetowej bloga swoją reklamę istnieje związek przyczynowo-skutkowy. Dlatego też, w stanie opisanym we wniosku strona wydatki te będzie mogła uznać za koszt uzyskania przychodu”.

W sprawie tej chodziło o możliwość zaliczenia do kosztów podatkowych m.in. wydatków na nabycie i rejestrację domeny, zakup sprzętu i akcesoriów fotograficznych, wydatki bezpośrednio związane z napisaniem artykułu, który będzie publikowany na blogu (np. opłaty za udział w relacjonowanych imprezach/wydarzeniach, opłacenie kosztów podróży, hotelu); koszty wynagrodzeń i wyjazdów osób tworzących i współtworzących treści publikowane na blogu (np. filmujących czy fotografujących) koszty wynagrodzeń osób posiadających niezbędne kompetencje i/lub uprawnienia związane z wykorzystywanymi w relacjonowanych zdarzeniach środkami transportu oraz aktywnościami sportowymi opisywanymi na blogu (spikerzy jachtów, instruktorzy nurkowi, instruktorzy grotołazi, itp.) czy zakup innego specjalistycznego sprzętu. NSA przesądził w ww. wyroku, że wydatki te mogą zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodów.

Podsumowując, dobrze, że chociaż sądy administracyjne widzą w wydatkach związanych z prowadzeniem bloga koszty podatkowe. Szkoda tylko, że potwierdzenie tego – wydawałoby się oczywistego faktu – faktu wymaga od podatników czasu i przejścia całej procedury, aż do uzyskania rozstrzygnięcia przez sąd administracyjny

Polecane wpisy
ZACZEKAJ! NIE PRZEGAP!Czy wiesz, jaka spółka jest dla Ciebie najlepsza?

Jeśli nie, to zerknij na nowy cykl #Poznaj się na spółkach, który stworzyłam na moim siostrzanym blogu "Prawo dla księgowych".

Już teraz dostępna jest do pobrania darmowa "PORÓWNYWARKA SPÓŁEK", gdzie zestawiłam ze sobą wszystkie osiem spółek, w ramach których działać można obecnie na terenie RP.