Faktury na usługi do własnej spółki? – dla KIS to unikanie opodatkowania
Dotychczas w wielu firmach i bynajmniej nie tylko ze względów podatkowych wspólnicy wystawiali spółce faktury za usługi, które były świadczone na rzecz tego podmiotu. Jeśli usługi te były faktycznie zrealizowane i udokumentowane a wynagrodzenie ustalone rynkowo, to organy podatkowe nie kwestionowały zaliczenia ww. faktur do kosztów oraz prawa do odliczenia przez spółkę VAT naliczonego.
Faktury do własnej spółki – co teraz twierdzą organy podatkowe
Ostatnio czytając dziennik Rzeczpospolita natknęłam się na informację, że organy podatkowe zaczynają diametralnie zmieniać podejście, uznając, że fakturowanie własnej spółki za zrealizowane usługi może być potraktowane jako zmierzające do unikania opodatkowania.
Wprawdzie po głosach krytyki MF wycofało się z przepisów dotyczących tzw. ukrytej dywidendy (przypomnijmy chodziło o regulacje dotyczące wyłączenia z kosztów uzyskania przychodów wydatków na rzecz wspólników – także z tytułu np. umów najmu, pożyczek czy świadczenia usług na B2B), ale jak widać temat podatkowych relacji: spółka – wspólnicy pozostaje nadal żywy.
Z ostatnich stanowisk organów podatkowych wynika, że szczególnym „zainteresowaniem” organów cieszą się sytuacje w których wspólnicy, lub też członkowie zarządów świadczący na rzecz spółki różnego typu usługi – opodatkowani są na zasadach ustawy o zryczałtowanym podatku od niektórych przychodów.
Fiskus zamierza jak rozumiem walczyć z tymi, którzy korzystając z obowiązujących przepisów wybrali taką formę opodatkowania, dającą m.in. prawo do stosowania stawek np. 8,5% czy 15% od uzyskanego przychodu oraz korzyść w postaci zryczałtowanej składki zdrowotnej.
Czy takie stanowisko ma umocowanie w przepisach prawa?
Opodatkowanie w zryczałtowanego podatku od niektórych przychodów zostało wprowadzone ustawą z dnia 20 listopada 1998 r. czyli sam podatek ma już 25 lat.
Ani w przepisach tej ustawy ani też w przepisach ustawy o PIT nie ma zapisu, że wspólnicy lub członkowie zarządu są podmiotowo/przedmiotowo wyłączeni z zakresu stosowania tej ustawy.
Nigdzie też nie ma zapisu, że te kategorie osób fizycznych mogą być powiązane ze spółka tylko na podstawie umów o pracę, z opodatkowaniem wg skali podatkowej, przy zastosowaniu najchętniej najwyższej stawki podatkowej. Z żadnego przepisu prawa, a nim bardziej z zasad logiki nie wynika, aby zawarcie przez spółkę umowy współpracy ze swoim wspólnikiem czy członkiem zarządu było działaniem nienaturalnym czy sztucznym. Co nie jest zatem zakazane powinno być dozwolone.
Zatem odpowiedź na tak postawione pytanie jest negatywna.
Wydaje się, że kolejnym raz poprzez interpretacje podatkowe, a zasadniczo odmowę ich wydania – organy podatkowe naokoło, contra legem usiłują tworzyć nowe zasady prawa podatkowego.
Wpływy do budżetu, wpływami, ale czy warto wylewać dziecko z kąpielą??
0 komentarzy