Konwersja wierzytelności na kapitał – czy to aport?
Analizując jedną z transakcji wiążącą się z gotówkowym podwyższeniem kapitału zakładowego połączonym z umownym potrąceniem wierzytelności zgodnie z art. 14 § 4 K.s.h. natrafiłam na kilka frapujących orzeczeń sądów administracyjnych.
Dla wyjaśnienia, chodzi o często stosowaną w praktyce gospodarczej sytuację, w której wspólnik/akcjonariusz posiadający jakąś wierzytelność do spółki kapitałowej (choć może być to też spółka komandytowo-akcyjna) decyduje się na „zamianę” tejże wierzytelności na nowe akcje lub udziały w spółce. Praktycznie dokonuje się tego poprzez podwyższenie kapitału zakładowego, który powinien zostać pokryty wkładem pieniężnym oraz zawarcie umowy obejmującej potrącenie wzajemnych wierzytelności stron tj. wierzytelności spółki wobec wspólnika o wpłatę na pokrycie nowych akcji lub udziałów oraz wierzytelności wspólnika wobec spółki o zapłatę przysługujących mu kwot.
Dotychczas nie było wątpliwości, że taka procedura wywołuje podatkowo takie skutki jak gotówkowe pokrycie kapitału zakładowego. Nie było zatem żadnej mowy o tym, aby taka transakcja była traktowana analogicznie jak wniesienie aportu. Po prostu uznawano, że wkład stanowią środki pieniężne, zaś stosowane potrącenie umowne dokonywane było na podstawie obowiązujących przepisów prawa. Zgodnie z art. 14 § 4 K.s.h.
Wspólnik i akcjonariusz nie może potrącać swoich wierzytelności wobec spółki kapitałowej z wierzytelnością spółki względem wspólnika z tytułu należnej wpłaty na poczet udziałów albo akcji. Nie wyłącza to potrącenia umownego.
W ostatnim okresie czasu pojawiły się w tym temacie dość nietypowe orzeczenia sądowe. Chodzi tutaj o wyrok NSA z dnia 25 czerwca 2014 r., II FSK 1799/12 oraz wyrok z dnia 17 grudnia 2014 r., II FSK 2758/12.
Z orzeczeń tych wynika, że konwersja pożyczki na akcje jest równoznaczna z wniesieniem do spółki aportu w postaci wierzytelności przez osoby, które udzieliły pożyczki spółce. Trudno stwierdzić jakie jest dokładnie uzasadnienie dla takiego stanowiska, tym niemniej tezy takie się pojawiły, co może wiązać się z ujawnieniem pewnych ryzyk podatkowych.
Inaczej bowiem niż w przypadku pokrycia nowych walorów gotówką, wniesienie na pokrycie akcji i udziałów aportu w postaci wierzytelności może powodować powstanie na wstępie tj. przy wniesieniu aportu przychodu do opodatkowania po stronie podmiotu przystępującego do spółki lub zwiększającego w niej swój udział.
Zaznaczyć jednak trzeba, że przedmiotowe orzeczenia zapadły na tle stanów faktycznych, które wystąpiły w toku postępowania upadłościowego – gdzie przepisy prawa wprost odwołują się do konwersji wierzytelności na akcje lub udziały (art. 270 ust. 1 pkt. 4) prawa upadłościowego. Problem zasadza się jednak na tym, że podmioty dokonujące owej „konwersji” zastosowały w tym celu przedstawione na wstępie gotówkowe podwyższenie kapitału zakładowego powiązane z umownym potrąceniem, a zatem model działań stosowany nie tylko przy upadłości.
Zobaczymy co w tym zakresie przyniesie przyszłość. Tym niemniej zważywszy na okoliczności wydania ww. orzeczeń NSA wydaje się za zasadne przyjęcie, że owa „konwersja” o której jest w nich mowa, odnosi się wyłącznie przypadków „konwersji” dokonywanej na podstawie przepisów Prawa upadłościowego.
Wszak przepisy Kodeksu spółek handlowych pojęciem takim w ogóle się nie posługują. I taką argumentację w razie potrzeby trzeba popierać i rozbudowywać.
0 komentarzy