Co tam Panie w podatkach… czyli planowane opodatkowanie cashbacku
Jak donosi dzisiejsza (28.05.2013) Rzeczpospolita w toku uzgodnień międzyresortowych znajduje się projekt zmian do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych – który oczywiście ma skutkować dalszym uszczelnieniem polskiego systemu podatkowego. Co tu jeszcze można uszczelnić, można byłoby zapytać. Otóż jak się okazuje, takich kwestii, stanów faktycznych jest wiele.
Większość pamięta na pewno (zresztą reklamy te ukazują się także i obecnie) oferty banków dotyczące zwrotu na rzecz klientów – w zamian za podpisanie umowy rachunku bankowego oraz dokonywanie określonych transakcji, czy to przez Internet czy to określonymi kartami banku czy też transakcji polegających na opłaceniu rachunków związanych z bieżącym utrzymaniem klienta ze środków zgromadzonych na tym koncie – np. 2%, 5% wydatkowanych środków.
No i oczywiście pojawić się musiał problem podatkowy, bo skoro podatnik dostaje od kogoś (tutaj od banku) jakąś kwotę, no to przecież powinien od tej kwoty zapłacić podatek. Inaczej zasady „sprawiedliwości” podatkowej i społecznej mogłyby – co niedopuszczalne – nie zostać zrealizowane.
Rozpoczęły się zatem spory i targi pomiędzy organami podatkowymi, a bankami. Zdaniem Ministra Finansów nie może być tak, żeby coś było nieopodatkowane. Minister apelował zatem do banków o wystawianie podatnikom korzystającym z cashbacku formularza PIT-C. Dla wyjaśnienia – w oparciu o ww. PIT podatnicy mieliby ujmować kwoty uzyskane od banku w swoich rozliczeniach rocznych. Banki z kolei stanęły okoniem i powiedziały, że niczego wystawiać nie będą, bazując na uzyskanych przez siebie interpretacjach indywidualnych kwalifikujących w/w kwoty jako nagrody uzyskane przez klientów w ramach prowadzonej przez bank sprzedaży premiowej. Takie natomiast nagrody zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt. 68) Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych – do kwoty 760 zł. – pozostają wolne od opodatkowania.
Kwestia ta stała się istotna szczególnie na początku bieżącego roku – jako że przecież do końca lutego każdego roku m.in. banki powinny przekazać swoim klientom właściwe PIT-y do rozliczeń rocznych. Tymczasem w dniu 16 stycznia br. WSA we Wrocławiu (sygn. I SA/Wr 1416/12) wydał wyrok, w którym przyznał rację jednemu z banków. W uzasadnieniu przedmiotowego wyroku WSA wskazał m.in. że
W przypadku działań Banku, opisanych we wniosku, premia (nagroda) jest przyznawana w związku z takimi zachowaniami klienta, które wiążą się z odpłatnym korzystaniem z usług banku, przy czym wielkość otrzymanej premii będzie zależała od wartości transakcji (jednorazowo) i ich ilości (roczna wartość świadczenia). (…) Najistotniejszą rolą sprzedaży premiowej jest na ogół motywowanie kontrahenta do dokonywania zwiększonych zakupów, intensywniejszego korzystania z określonej rodzajowo oferty przedsiębiorcy, wyrobienie określonych, korzystnych z punktu widzenia sprzedawcy przyzwyczajeń klienta, zwiększenie jego lojalności i zainteresowania oferowanymi produktami.
WSA uznał zatem, że w takim cashback pozostaje nagrodą związaną ze sprzedażą premiową i uchylił niekorzystną dla banku interpretację prawa podatkowego. Bazując także i na tym orzeczeniu inne instytucje bankowe uznały, że podatku nie ma i kwot tych ani nie opodatkowano, ani też nie przekazano klientom dokumentów do samodzielnego rozliczenia podatku.
Przechodząc po tym długim opisie do meritum – obecne plany Ministerstwa Finansów – zakładają począwszy od roku 2014 – opodatkowanie ww. kwot podatkiem wg stawki 19% i nałożenie na banki obowiązków płatników tego podatku. W związku z tym to bank będzie zobligowany do obliczenia, pobrania i wpłacenia na rachunek właściwego organu podatkowego kwoty podatku. Wiązać się to będzie niewątpliwie z komplikacjami i dodatkowymi kosztami po stronie instytucji kredytowych. Skutki takich zmian prawa – o ile staną się one obowiązującym prawem – łatwo przewidzieć. Już zresztą teraz – po zawierusze interpretacyjnej – banki mniej chętnie oferują swoim klientom tego typu produkty.
Kto tu jest i będzie stratny?? Łatwo stwierdzić. Ten kto zawsze, czyli podatnik.
0 komentarzy